piątek, 9 września 2016
Słońce ♥
Kiedy ciepłe promyki ogrzewają naszą skórę, to tak jakby sam
Bóg zdecydował się przesłać nam kilka pięknych słów. Jakby chciał nas otulić
szczęściem, przyoblec w radość i naładować optymizmem. Chociaż słońce jest
oddalone od nas o potężną ilość kilometrów, możemy czuć na sobie jego blask. Wydaje
nam się, że Bramy Niebios są bardzo wysoko, że są nam odległe, nieosiągalne.
Przynajmniej nie w tym życiu. Jednak wszystkim naszym uczuciom i zachowaniom
coś towarzyszy. Nigdy nie zostajemy sami ze swoimi problemami . Zawsze znajdzie
się jakaś życzliwa osoba, która pomoże nam się podnieść. Kiedy jesteśmy
szczęśliwi, są wokół nas ludzie, z którymi możemy dzielić to szczęście. W
chwilach zwątpienia trafiamy na słowa, które umacniają nas w siłę. Nie sądzę,
aby wszystko to było kwestią przypadku. Bóg ustawia nam na drodze tych, którzy
mają wnieść coś wartościowego do naszego trwania. Dostajemy wiele pięknych słów,
wskazówek, ciepła. Często nie wiążemy tego ze źródłem. Nie zauważamy, że wszystko
co mamy, spłynęło na nas z miłości Stwórcy. To nasza wiara nas uzdrawia, pomaga
w najciemniejszych momentach życia, uszczęśliwia i prowadzi do dobrych ludzi.
To ten sam Bóg, którego widzimy gdzieś daleko w górze, jest z nami tutaj na
Ziemi. Promienie Jego miłości dotykają naszych serc. On daje nam talenty,
marzenia. Wszystko czego pragniemy również pochodzi od Niego. On jest obok. On
jest osiągalny. Żyjemy Nim, ponieważ jakaś Jego część znajduje się w każdym z
nas. Jego obecność dosięga nas tak samo jak promienie słońca. Mamy Go dużo
bliżej, niż możemy sobie wyobrazić. Nie jesteśmy sami. Nigdy nie zostaniemy
sami. Wobec tego nie chowajmy się w cieniu niewiary. Pozwólmy Bogu na
dostarczenie nam całej Jego miłości. Pozwólmy Mu wlać ją w nasze serca. Nie
zamykajmy się na Boga. Czym będzie nasze życie bez Niego?
Tęsknota ♥
Są
osoby, które kochamy. Istnieją też takie miejsca, piosenki, książki. Kiedy
obiekt naszej miłości jest obecny w naszym życiu, czujemy się dobrze, błogo. Gdy
go zabraknie coś nam doskwiera. Gdzieś w naszym wnętrzu tworzy się pustka. Czasami
wydaje nam się, że w obecnej sytuacji nie możemy doznawać już szczęścia. Wydaje
nam się, że bez tego, za czym tęsknimy, nasze życie będzie zupełnie inne. Mamy
wrażenie, że nie mając tego w zasięgu ręki, nie mamy nic lub mamy bardzo
niewiele. Oczywiście, że łatwiej byłoby nam gdyby obiekt naszej miłości był
obecny. Jednak nie zawsze jest to możliwe. Tęsknota uświadamia nam jak wielkie
znaczenie coś lub ktoś dla nas ma. Chociażby dlatego uważam, że jest ona nam
potrzebna. Wobec tego nie załamujmy się brakiem jakieś części świata zewnętrznego.
Pomyślmy ile mamy w sobie, ile od nas pochodzi, ile możemy z siebie dać
drugiemu człowiekowi. Nie pozwólmy sobie na to, aby tęsknota zdominowała nasze
pozytywne uczucia. Nie możemy się uzależnić. Sami decydujemy o tym czy
pozwolimy sobie na radość, uśmiech, zabawę, dobre słowo. Emanując szczęściem,
przyciągniemy je do siebie. Wszystko co damy, prędzej czy później do nas
powróci. Zbierzemy to, co zasiejemy. Dlatego zastanówmy się co chcemy zbierać. Nic
i nikt nie powinno mieć wpływu na nasze poczucie szczęścia. Chyba, że je
powiększa. ,,Uśmiechem zmieniaj świat, ale nie pozwól, by świat zmienił Twój
uśmiech". Sami wybieramy co do siebie przyjmiemy. Od nas zależy, które
słowa usłyszymy. Nikt nie może pozbawiać nas szczęścia, dopóki mu na to nie
pozwolimy. Decyzja należy do Ciebie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)